piątek, 7 lutego 2014

Rozdział 45 " Potrzebuję Cię"

HARRY'S POV

Lekko otworzyłem oczy. Mój wzrok wracał do normalności. Nie wiedziałem gdzie jestem. Strasznie bolała mnie głowa. Moje ręce były związane sznurem zresztą moje nogi też. Gdzie ja do cholery jestem?

-Hallo - Zawołałem. Czekałem chwilę na jakąś odpowiedz ale ona nie nadeszła.

- Jest tu ktoś? - Krzyknąłem ale nadal nie otrzymałem odpowiedzi

Zacząłem myśleć że jestem tu sam. Ale jeśli byłem tu sam to jak się tu znalazłem?. Kto mnie tutaj przyniósł.?
Nie miałem żadnego tropu. Nie wiedziałem co się stało i co się stanie. Próbowałem sobie coś przypomnieć ale na marne. Chciałem uwolnić się z tego głupie sznura ale ruszanie rękoma spowodowało tylko że on wbijał się mocniej. Bolało jak cholera ale musiałem stąd uciec. Zacząłem gryźć sznur zębami. Nagle poczułem jakąś ciecz spływającą po moich rękach. Przyglądałem się chwilę aż w końcu ujrzałem plamę na prześcieradle. No była krew. Czułem się jak w horrorze. Jedynie problem był taki że to nie był horror to było prawdziwe życie.

W końcu udało mi się wydostać jedną rękę z tego sznura. Kwestia wydostania drugiej ręki też już nie stanowiła problemu. Patrzyłem na moje dłonie. Były całe we krwi. Jak najszybciej próbowałem rozwiązać moje nogi ale w tym momencie drzwi otworzyły się . Podniosłem głowę i ujrzałem że w drzwiach stoi Louis Tomlinson . Stał i trzymał butelkę piwa w rękach.

- Co ty do cholery robisz?- Wrzasnął. Jego krzyk odbijał się od scian aż raniło to mój słuch .

Siedziałem cicho i bez ruchu. Udawałem że nie zrobiło to na mnie żadnego wrażenia. Nie ujawniałem żadnego uczucia które się we mnie kryło. Ruszył w moją stronę z piwem w ręku. Usiadł na łóżku. Naprzeciwko mnie. Otworzył usta aby coś powiedziec ale zanim to zrobił mocno uderzyłem go w prawą stronę głowy co spowodowało że lekko stracił równowagę. Wykorzystałem ten czas aby uwolnić nogi od sznura. Wstałem ale szybko wylądowałem na ziemi po uderzeniu Louisa. Mój nos krwawił. Wstałem z podłogi. Próbowałem mu oddać ale Louis złapał mnie za ręce i przycisnął do ściany. Nic nie mogłem zrobić.
Nogi mi się ugięły. Osunąłem się na nogach zostawiając mokre ślady krwi na ścianie. Nagle poczułem sie wykończony i zmęczony. Louis złapał mnie za włosy i podniósł.  Mocno mnie uderzył co spowodowało że znowu opadłem na ziemie. Zwijałem się z bólu nie mogąc złapać oddechu. Potrzebowałem powietrza. Louis złapał mnie za kark i podniósł do góry teraz moja twarz znajdowała się naprzeciwko jego.

- Powinienem Cię teraz zabić skurwysynie ale tego nie zrobie. Wiesz dlaczego? - Zapytał. Jego oddech śmierdział alkoholem.

- Nie zabiję Cię bo potrzebuję Cię aby odzyskać Amadne - Powiedział

- Amanda- Wybełkotałem . Mój głos był strasznie cichy. Byłem zdziwiony że mogę cokolwiek powiedzieć

- Tak moja dziewczyna! Nie twoja, nie Nialla, tylko MOJA! - Wrzasnął

- Ona... ona ciebie nie lubi - Powiedziałem z wielkim trudem 

Nagle uderzył mnie pięścią w twarz co spowodowało że znowu upadłem na ziemie.

- Ona Cię nienawidzi - Wymamrotałem

Kopnął mnie kilka razy krzycząc przy tym abym więcej tak nie mówił.

- Przerażasz ją - Wybełkotałem

Byłem  przygotowany na kolejny cios ale to nie nastąpiło. Usłyszałem że jakieś ciało opada po czym usłyszałem cichy szloch. Podniosłem głowę i zobaczyłem coś co mnie strasznie zaskoczyło. Louis siedział na podłodze a nogi miał podciągnięte do szyi. Głowę schował między nogi.

- Nie chce aby sie mnie bała. Ja po prostu jej potrzebuje. Kocham ją. Nie mogę żyć bez niej. Ona jest dla mnie wszystkim. Nie mogę znieść jej widoku z kimś innym. - Louis płakał a ja  leżałem  posiniaczony i zakrwawiony  na podłodze.


------------------------------
KOMENTOWAĆ :D
Nowy rozdział w piątek :)

31 komentarzy:

  1. świetny ale taki maluteńki :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny *o* czekam na następny i mam prośbe polub te stronke *u* ---> https://www.facebook.com/pages/Horan-mym-bogiem-a-Malik-na%C5%82ogiem/496721470439111?fref=ts

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham to no ale co jest kurwa ! Tak krótki ?! I co mam teraz zrobić bo zaraz nie wytrzymam !
    Aaaaaaa !
    Następny TERAZ !!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda że krótki ale cudowny! Czekam na kolejny <3 ~@heroineNialler

    OdpowiedzUsuń
  5. Lezalem zakrwawiony i bolały na podłodze'
    Lou go zgwałcił to ci się dziwić Xd Hahaha

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny jak zawsze <3 ~@Jula_Tom200

    OdpowiedzUsuń
  7. Krótki trochę...weny! / Lady Blues

    OdpowiedzUsuń
  8. Yeeeey ;D *,* Popłakał się ;o ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny! <3
    Nie spodziewałam się, że Lou się rozplacze

    OdpowiedzUsuń
  10. taki krótki?! oooooo :( szkoda :(
    Kocam K:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tłumaczenie, ona nie decyduje o długości rozdziału :P

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Awards!
    Więcej informacji tutaj -->http://revenge-harry-fanfiction.blogspot.com/2014/02/liebster-blog-awards.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Super . Taki smutny troche .

    OdpowiedzUsuń
  14. super ale końcówka trochę smutna<3

    OdpowiedzUsuń
  15. Super rozdział. Czemu Louis tak bije Harrego ??? Mógł go zabić !
    Nie mogę doczekać się dalszej części :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aaaa dodalas w moje urodziny ale czytam teraz bo wczoraj nie mialam czasu :C Boze cudowny swietny boski... Moge tak wymieniac w nie skonczonasc Kocham Cie - Zuzia @Zuzupec

    OdpowiedzUsuń
  17. Heeej, mam nadzieje, że rozdziały będą dodawane częściej :) czekam na next xx

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja myślałam że będzie tu larry a amanda będzie z niall'em ehh

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow Harry tak cierpi a Lou to świnia!Juz go nienawiedze!
    @Agata8317

    OdpowiedzUsuń
  20. czemu taki ktrótki czekałam cały tydzień ;__;

    OdpowiedzUsuń
  21. ŚWIETNY :*** Jesteś sama więc rozumiem cię czemu taki krótki <3

    OdpowiedzUsuń
  22. trochę krotki ;/ czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  23. Nominowałam Cię do Liebster Award
    Więcej informacji u mnie: directionersimaginonedirection.blogspot.com/2014/02/nominacja-do-liebster-award-2.html

    OdpowiedzUsuń
  24. "Nowy rozdział w piątek"
    Brak rozdziału ;___;
    Czeekam ;*

    OdpowiedzUsuń
  25. Jprdl... to wkurwiające niech ten pieprzony Louis się od niej odpierdoli, ni niech ona bd z Niallem , bo Lou cały czas ją porywa....... żenada... A propos... Myślałam nawet nad tym żeby była z Liamem XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie on się do niej cały czas do niej uśmiechał, ja myślałam coś o Zaynie, ale Liammm lepszy no i jeszcze ona nic nie pamięta więc morze jest szansa by została z Liamem...boże marze o tym *____* !!! <3

      Usuń
  26. Miałbyć w piątek jest poniedziałek... czekamy...

    OdpowiedzUsuń