środa, 2 października 2013

Rozdział 15 " Tęskniłaś za mną?"

AMANDA'S POV

-Oh, cześć Amanda- powiedział zanim podszedł do mnie, a na jego twarzy zawitał chytry uśmiech

-Wy dwoje się znacie?- Niall zapytał patrząc na mnie z niezrozumiałością

-Tak troszkę, nie bardzo- odpowiedziałam zmieszana

-Co masz na myśli?- zapytał Niall

-To trudne do wyjaśnienia- odpowiedziałam, oczywiście, że nie chcę się mu tłumaczyć jaka dokładnie relacja nas łączyła.

 Zayn przesunął swoją dłonią po moich włosach kiedy spojrzał na mnie. Jego brązowe oczy paliły mnie od środka. Czy on nadal próbuje mnie gdzieś wywieźć z Liamem? No tak przecież nie zmieniłby swoich planów w kilka dni.

-Tęskniłaś za mną?- zapytał z dzikim uśmiechem

Wszystkie moje zmysły kazały mi uciekać, ale chyba nie tylko moje zmysły się uruchomiły. Niall złapał mnie za rękę, chyba zdał sobie sprawę co chciałam zrobić. Dlaczego ze wszystkich ludzi, którzy żyją na tym globie to Zayn musiał być w domu u Nialla? Niall lekko mnie pociągnął i poprowadził do łazienki dzięki Bogu mogłam zmyć krew z mojej skóry*. Uczył mnie jak uruchomić jego prysznic, ponieważ z nieznanych powodów nie umiem uruchamiać większości pryszniców. Wzrok blondyna, a następnie jego dłonie powędrowały na mój nadgarstek**. Palcem wskazującym dokładnie przejechał wzdłuż ran. Na początku byłam zupełnie zdezorientowana, ale wtedy przypomniało mi się pierwsze spotkanie Louisa.

-Dlaczego?- zapytał cicho wciąż jeżdżąc palcami po bliznach.

-Louis- szepnęłam, nie wiedziałam co jeszcze mam powiedzieć

-Powinnaś trzymać się z dala od niego- powiedział Niall podnosząc na mnie wzrok.

-Wiem, uciekłam...-powiedziałam

-Zayn i ja ci pomożemy- Niall powiedział wychodząc z łazienki i zostawiając mnie sama z myślami na temat tego co się dziś stało.

Zamknęłam drzwi od łazienki, zanim powoli rozebrałam się i weszłam pod prysznic. Ciepła woda spływała po moim nagim, zimnym ciele tworząc niemiłosiernie miłe uczucie. Stałam pod wodą i myślałam. Myślałam, czy na prawdę chcę zostawić Louisa?Tak. Dlaczego zaufałam Niallowi?Bo wydaje się prawdziwy. Czy ufam Zaynowi? Ani trochę. Moje rozmyślania przerwało pukanie do drzwi.

-Amanda, zostawię kilka ubrań na zmianę dla ciebie okay? Będą leżeć pod drzwiami!- Niall zawołał spod drzwi.

-W porządku, dziękuję- odkrzyknęłam z powrotem.

Słyszałam jak chłopak odchodzi spod łazienki i wróciłam do odpowiedzi na moje pytania. Po kilkunastu minutach wyszłam spod prysznica. Chwyciłam ręcznik, który wcześniej zostawił dla mnie Niall i dokładnie wysuszyłam moje ciało. Otworzyłam drzwi i chwyciłam ubrania, które się tam znajdowały. Ale po tym szybko je znów zamknęłam. Musiałam się w końcu przebrać. Zostawił mi Biały T-Shirt, czerwony sweter i szare spodnie. Ułożyłam włosy w kucyk i wyszłam z łazienki. Usłyszałam rozmowę kiedy szłam na dół schodów do kuchni, zdecydowałam się posłuchać o czym rozmawiają.

-Nie obchodzi mnie co powinniśmy zrobić! Powinniśmy zachować jej bezpieczeństwo!- powiedział jeden głos.

-Nie! Musimy zachować ją dla siebie!- warknął jakiś głos, Zayn

-Zayn, nie możemy jej tu trzymać!- Powiedział Niall był wyraźnie zdenerwowany.

-Wiem, dlatego zabierzemy ją gdzieś indziej, gdzie Lou nie będzie mógł jej znaleźć.- powiedział Zayn

-Nie! Po prostu będę trzymał ją z dala od Louisa, zostaje tu!- Niall warknął

-Dobrze- Zayn westchnął

Skończyłam schodzenie po schodach i weszłam do kuchni, gdzie siedzieli chłopcy wymieniając się argumentami.

-Zejdź mi z drogi- mruknął Zayn pchając się na mnie w celu wyjścia z pokoju.

-Zignoruj go! Jest po prostu wkurzony. Chcesz coś do jedzenia?- Niall zapytał


*W poprzednim rozdziale Amanda biegła po leci i podrapała sobie twarz gałęźmi
**W rozdziale 3 "Cięcia" Amanda się pocięła
---------------------------------------

Oh, więc ktosiem jest... Zayn :/ Co się stanie dalej... Wiem, że akcja robi się pogmatwana, ale wszystko się wyjaśni :)


13 komentarzy:

  1. Ojojoj znów Zayn świetny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny jak zawsze :D Oczywisćie czekam z niecierpliwością na następny rozdział..
    Trapi mnie jedna rzecz, dlaczego wszystko nie jest wyjaśnione, dlaczego ona poprostu nie ucieknie do siebie do domu ? Dlaczego Louis ją porwał i czego chcą od niej wszyscy ? Wiem, że z czasem się to pojawi z w rozdziałach ale ciekawość mnie zżera :D
    I przepraszam za spam, ale pojawił się nowy rozdział ;) http://need-you-now-fanfiction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze coraz bardziej to się robi pogmatwane :// już powoli się gubię :D
    I w sumie mogę przyznać, że znowu zgadłam. No prawie, bo obstawiałam albo Liama, albo Zayna.
    Co dalej.. co dalej.. Może Harry? :DD hahaha ale tak szczerze to to się robi coraz bardziej interesującee :D
    Czekam na next'a świetnie tłumaczysz! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem team Zayn :D W tym opowiadaniu jego postać jakoś bardziej mi przypasowała niż postać Lou :D Teraz tylko czekać aż Louis ją znajdzie :>

    --
    http://save-me-from-the-monsters-tlumaczenie.blogspot.com/

    Niall'a prześladują demony. Czy Zayn Malik będzie w stanie pomóc chłopakowi ? No i właśnie.. kim są te demony? Wiele strasznych rzeczy dzieje się wokół nas. Wystarczy tylko bliżej się temu przyjrzeć. Lecz czy jesteśmy gotowi, aby udźwignąć czyjąś tragedię?

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział świetny!!! Proszę o więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś czułam, że to Zayn, bo kto by inny? <33 ~@heroineNialler

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy tylko ja myślsłam , ze to będzie Harry ? XD Nie mogę sie doczekać aż Louis ją znajdzie i będą razem <3 Czekam na nexta ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myślałam, że Hazza xd Ale rozdział świetny! Kocham to <3

      Usuń
  8. Rozdział genialny , ale ja juz nic nie rozumiem . Kto jest tym dobrym a kto jest zły . I czemu im chodzi o Amande . ? Czekam na nn . :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Supcio . Zapraszam do mnie http://youhavegotwhatyoudave.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Haa! Wiedziałam że to Zayn! ;P
    Rozdział świetny! Daj szybko nn!
    Nika

    OdpowiedzUsuń
  11. zadziwiasz mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  12. extra *.*
    zapraszam do mnie
    http://bigtroubleniallhoran.blogspot.com/.

    OdpowiedzUsuń